W Polkowicach 17 września odbyły się obchody Światowego Dnia Sybiraka, które przyciągnęły mieszkańców gminy, w tym sybiraków, którzy doświadczyli deportacji podczas drugiej wojny światowej. Spotkanie miało na celu upamiętnienie bolesnych wspomnień oraz podtrzymanie tradycji, która z roku na rok staje się coraz trudniejsza do zrealizowania, ze względu na malejącą liczbę świadków tamtych wydarzeń. Władze miasta, reprezentowane przez burmistrza Wiesława Wabika oraz przewodniczącego Rady Miejskiej Piotra Cybulskiego, wzięły aktywny udział w tym wyjątkowym wydarzeniu.
W trakcie spotkania, uczestnicy dzielili się swoimi osobistymi historiami, które na zawsze pozostaną w ich pamięci. Wspomnienia o głodzie, chłodzie i strachu, które towarzyszyły im w czasach deportacji, wciąż wywołują ogromne emocje. Jak podkreśliła Halina Senger, córka jednej z sybiraczek, jej matka niosła ze sobą wiele bolesnych wspomnień związanych z czasem spędzonym na Syberii, gdzie przez wiele lat pracowała w niezwykle trudnych warunkach.
Spotkania te, organizowane od kilku lat, mają na celu nie tylko upamiętnienie zesłańców, ale również przekazanie wiedzy młodszym pokoleniom o tych dramatycznych wydarzeniach w historii Polski. Burmistrz Wabik zaznaczył, że historie sybiraków są bezcennym źródłem wiedzy, które może zainspirować młodych ludzi do refleksji nad historią i prawdziwymi trudnościami, jakie musieli znosić ich przodkowie. Obchodom towarzyszyły okolicznościowe dyplomy i słodkie upominki, takie jak miody, które stanowiły nie tylko pamiątkę, ale także wyraz wdzięczności dla tych, którzy przetrwali i dzielą się swoimi wspomnieniami.
Źródło: Urząd Miasta Polkowice
Oceń: Obchody Światowego Dnia Sybiraka w Polkowicach
Zobacz Także